Cześć,
jestem Ski Bum i nie cierpię sportu. Nie lubię się męczyć, bieganiem gardzę, a dwuletnia przygoda z siłownią zobrzydziła mi ten rodzaj aktywności.
Lubię jednak narty. Lubię góry. Lubię rower – zwłaszcza elektryczny, który pozwala mi zwiedzać górskie trasy bez podręcznego defibrylatora.
Wyjazdy w góry – na narty czy rower – to dla mnie pretekst by zobaczyć ciekawe, nowe miejsca, odpocząć i spędzić miło czas z przyjaciółmi.
Chciałbym Cię przekonać, że wjeżdżanie na góry i zjeżdżanie z nich to najwspanialszy rodzaj sportu, w którym połączysz aktywność fizyczną z pięknymi widokami; sam, lub w gronie ludzi, których lubisz.
Zapraszam do lektury moich wpisów. 🙂