W przedostatni weekend czerwca udałem się zatem na Hintertux. Ze wszystkich letnich miejscówek ta jest chyba najdogodniejsza – nie jest tak daleka czy kosztowna jak środki francuskie, norweskie, czy szwajcarskie, a w odróżnieniu do włoskiego Passo Stelvio jest położona przy dolinie oferującej dużą bazę noclegową i dogodny dojazd. Czytaj dalej Zaczęło się lato – czas na narty!
Idealny prezent na dzień dziecka.
Jaki jest najlepszy prezent na dzień dziecka? Dla narciarza będzie to na pewno atak zimy i choć 1. czerwca nie jest typowym terminem dla śnieżnych zamieci, to w ostatni weekend na Kitzsteinhornie mieliśmy małą, zimową apokalipsę.
Podróże w stylu Ski Bum.
„Hej, organizujecie coś w majówkę?”
„Podaj szczegóły – ceny, terminy.”
„Można się z Wami zabrać?”
Takie prośby i pytania otrzymuję czasami od Was. Niestety na wszystkie tego typu wiadomości odpisuję przecząco, ponieważ nie prowadzę żadnej komercyjnej działalności – na co dzień pracuję „na etacie”, a w mediach społecznościowych opisuję swoje prywatne podróże.
Czytaj dalej Podróże w stylu Ski Bum.
Narty w lecie – poradnikoprzewodnik (edycja 2024).
Maj każdego roku jest tradycyjnym czasem końca sezonu narciarskiego. W czasie majówki ośrodki przeżywają ostatnie oblężenie, a wiele położonych najwyżej, „lodowcowych” ośrodków działa jeszcze przez kilkanaście dni i zamyka swoje stoki do jesieni. Nie oznacza to jednak, że w czerwcu czy lipcu nie pojeździmy już na nartach! W Europie nadal działają ośrodki, które umożliwiają korzystanie ze stoków w okresie letnim. Ba, są nawet takie, które czynne są tylko latem. Czytaj dalej Narty w lecie – poradnikoprzewodnik (edycja 2024).
Koroška – narty na rubieżach Cesarstwa Rzymskiego.
Tegoroczną, narciarską majówkę zaliczyłem jeszcze 28-30 kwietnia, co pozwoliło mi załapać się na jeden dzień wspaniałej pogody, bo w samą majówkę bywało z nią różnie. Za destynację obrałem tym razem nie Tyrol, ale Karyntię i położny w niej lodowiec Mölltaler.
Czytaj dalej Koroška – narty na rubieżach Cesarstwa Rzymskiego.
Lody włoskie o smaku jabłkowym.
W marcu zorganizowałem sobie kolejny wyjazd w miejsca, w których jeszcze na nartach nie byłem. Tym razem nie celowałem w nic „niszowego”, ale nadrabiałem zaległości, odwiedzając raczej ośrodki znane i lubiane: Maso Corto i Solda/Sulden, a dodatkowo nieco mniej znane Schwemmalm.
Konkursowe inspiracje.
Jak wiecie, lubię traktować wyjazdy na narty jako okazję odkrywania nowych miejsc i związanych z nimi historii. Rzadko jeżdżę kilka razy w to samo miejsce i co sezon staram się wyszukać nowe, ciekawe destynacje. Nadal szukam inspiracji i pomysłów na kolejne wyjazdy i byłem ciekawy Waszych przeżyć i doświadczeń.
Dlatego też razem ze ski24.pl zorganizowałem konkurs, w którym podzieliliście się swoimi, narciarskimi przygodami.
Narciarskie rozstaje dróg na Rohaczach.
W okolicach weekendu kursowałem między Podkarpaciem a Dolnym Śląskiem, a że przezornie zabrałem ze sobą narty, sprawa była przesądzona: zatrzymałem się w Małopolsce, by w sobotę wyskoczyć na narty na Słowację.
Tym razem nie zdecydowałem na żaden z ośrodków zarządzanych przez TMR (Tatrzańska Łomnica, Szczybskie Jezioro, czy Chopok), ale udałem się na położony niedaleko polskiej granicy, kameralny ośrodek Roháče – Spálená.
Czytaj dalej Narciarskie rozstaje dróg na Rohaczach.
Sierra Nevada – szusowanie w rytmie flamenco!
Wyprawa do Sierra Nevada w Hiszpanii chodziła mi po głowie już od kilku lat. Choć jest to najbardziej wysunięty na południe ośrodek w Europie, to dotarcie tu wcale nie jest jakimś wielkim, logistycznym wyzwaniem. Do Malagi można dolecieć tanimi liniami, a stamtąd samochodem z wypożyczalni w 1,5 godziny dojedziemy do Granady, leżącej u stóp masywu górskiego.
Orlické Záhoří – narciarskie miminko!
W czasie, gdy ośrodki narciarskie przedwcześnie kończą sezon, a z Alp docierają wieści o miejscówkach zamykanych na stałe, miło jest wiedzieć, że gdzieniegdzie otwierane są także nowe nartostrady.
W ostatnią niedzielę odwiedziłem ośrodek Orlické Záhoří, bodajże najmłodszy ośrodek narciarski na świecie, bo otwarty raptem 10 lutego. To prawdziwe, narciarskie niemowlę, czyli po czesku „miminko”. 🙂 Czytaj dalej Orlické Záhoří – narciarskie miminko!