Podróże w stylu Ski Bum.

„Hej, organizujecie coś w majówkę?”
„Podaj szczegóły – ceny, terminy.”
„Można się z Wami zabrać?”
Takie prośby i pytania otrzymuję czasami od Was. Niestety na wszystkie tego typu wiadomości odpisuję przecząco, ponieważ nie prowadzę żadnej komercyjnej działalności – na co dzień pracuję „na etacie”, a w mediach społecznościowych opisuję swoje prywatne podróże.
Czytaj dalej Podróże w stylu Ski Bum.

Narty w lecie – poradnikoprzewodnik (edycja 2024).

Maj każdego roku jest tradycyjnym czasem końca sezonu narciarskiego. W czasie majówki ośrodki przeżywają ostatnie oblężenie, a wiele położonych najwyżej, „lodowcowych” ośrodków działa jeszcze przez kilkanaście dni i zamyka swoje stoki do jesieni. Nie oznacza to jednak, że w czerwcu czy lipcu nie pojeździmy już na nartach! W Europie nadal działają ośrodki, które umożliwiają korzystanie ze stoków w okresie letnim. Ba, są nawet takie, które czynne są tylko latem. Czytaj dalej Narty w lecie – poradnikoprzewodnik (edycja 2024).

Konkursowe inspiracje.

Jak wiecie, lubię traktować wyjazdy na narty jako okazję odkrywania nowych miejsc i związanych z nimi historii. Rzadko jeżdżę kilka razy w to samo miejsce i co sezon staram się wyszukać nowe, ciekawe destynacje. Nadal szukam inspiracji i pomysłów na kolejne wyjazdy i byłem ciekawy Waszych przeżyć i doświadczeń.
Dlatego też razem ze ski24.pl zorganizowałem konkurs, w którym podzieliliście się swoimi, narciarskimi przygodami.

Czytaj dalej Konkursowe inspiracje.

Narciarskie rozstaje dróg na Rohaczach.

W okolicach weekendu kursowałem między Podkarpaciem a Dolnym Śląskiem, a że przezornie zabrałem ze sobą narty, sprawa była przesądzona: zatrzymałem się w Małopolsce, by w sobotę wyskoczyć na narty na Słowację.
Tym razem nie zdecydowałem na żaden z ośrodków zarządzanych przez TMR (Tatrzańska Łomnica, Szczybskie Jezioro, czy Chopok), ale udałem się na położony niedaleko polskiej granicy, kameralny ośrodek Roháče – Spálená.
Czytaj dalej Narciarskie rozstaje dróg na Rohaczach.

Sierra Nevada – szusowanie w rytmie flamenco!

Wyprawa do Sierra Nevada w Hiszpanii chodziła mi po głowie już od kilku lat. Choć jest to najbardziej wysunięty na południe ośrodek w Europie, to dotarcie tu wcale nie jest jakimś wielkim, logistycznym wyzwaniem. Do Malagi można dolecieć tanimi liniami, a stamtąd samochodem z wypożyczalni w 1,5 godziny dojedziemy do Granady, leżącej u stóp masywu górskiego.

Czytaj dalej Sierra Nevada – szusowanie w rytmie flamenco!

Orlické Záhoří – narciarskie miminko!

W czasie, gdy ośrodki narciarskie przedwcześnie kończą sezon, a z Alp docierają wieści o miejscówkach zamykanych na stałe, miło jest wiedzieć, że gdzieniegdzie otwierane są także nowe nartostrady.
W ostatnią niedzielę odwiedziłem ośrodek Orlické Záhoří, bodajże najmłodszy ośrodek narciarski na świecie, bo otwarty raptem 10 lutego. To prawdziwe, narciarskie niemowlę, czyli po czesku „miminko”. 🙂 Czytaj dalej Orlické Záhoří – narciarskie miminko!