W 2008 roku pierwszy raz zorganizowałem dla siebie i znajomych wyjazd w Alpy. Wybrałem z grubaśnego, papierowego katalogu biura podróży ofertę zakwaterowania, w placówce odebrałem piękny voucher i pojechałem, w sumie nawet nie widząc dokładnie dokąd, bo geografia Alp była mi wtedy dość obca.
Czytaj dalej Podróż sentymentalna, czyli austriackie trio.