Ośrodek na Kaunertalu już od ponad 40 lat cieszy narciarzy. Otwarty w 1982 r. jako ośrodek letni, wraz ze zmianami klimatu zmienił się w solidną, zimową miejscówkę i dołączył do innych, tyrolskich lodowców jako świetne miejsce na rozpoczęcie lub zakończenie sezonu.
Za „przebranżowieniem” podążyły także inwestycje w infrastrukturę, mamy tutaj zatem dwie nowoczesne gondole i dużą kolej linową, zwaną „żelazkiem”.
Trasy tu są zróżnicowane – wysiadając na jednej z trzech położonych na 3000 m.n.p.m. stacji możemy wskoczyć na jedną z „niebieskich” lub „czerwonych” nartostrad, albo spróbować swoich sił na trasach „czarnych”, na czele z najbardziej stromą w Austrii – „Black Ibex” („Czarny Koziorożec”).
Warto tu się wybrać także po to, by wjechać krętą, wiodącą na 2750 m.n.p.m. gletscherstrasse i popatrzeć na położony w dolinie zbiornik wodny, a potem wjechać pod jeden z „trzytysięczników” i spojrzeć na włoską stronę.
Kto wie, może nawet komuś się poszczęści i położona na 3000 m.n.p.m. i włosko-austriackiej granicy Café Nivalis będzie w końcu czynna?
#narty #narciarstwo #skibumpoleca #kaunertal #kaunertalergletscher #alpy #austria #tirol #tyrol #ski #skiing
4 tygodnie temu