Ostatnio odwiedziłem znajomych, mieszkających i praktykujących w Buddyjskim Ośrodku Diamentowej Drogi w niemieckich Alpach.
Czytaj dalej Namaste! Na narty w niemieckie Alpy.
Wipptal, czyli do trzech razy sztuka w Tyrolu Płd.
Ostatnio miałem okazję odwiedzić nieduży region Wipptal, położony we Włoszech, tuż za przełęczą Brennero (jest jeszcze Wipptal „autriacki”).
Centralnym punktem jest miasteczko Sterzing/Vitipeno, w którym znajduje się zakład produkcyjny Leitner/Prinoth – wytwarza się tu ratraki, wyciągi, a w budowie jest fabryka armatek śnieżnych.
Czytaj dalej Wipptal, czyli do trzech razy sztuka w Tyrolu Płd.
Chcę zostać operatorem ratraka!
Prowadzenie i obsługiwanie ciężkich maszyn to marzenie każdego chłopca, tak jak bycie strażakiem itp. Staram się utrzymywać kontakt z moim wewnętrznym dzieckiem, a ono ostatnio namówiło mnie, bym został operatorem ratraka.
Czytaj dalej Chcę zostać operatorem ratraka!
Hintertux – biuro rzeczy znalezionych.
Napadało!
Po bezśnieżnym początku sezonu, 1 listopada wróciłem na lodowiec Hintertux i tym razem udało się pojeździć :). Po intensywnych opadach śniegu w ostatnich dniach października warunki były bardzo dobre, choć nie tak zimowe jak na początku listopada 2016 r., kiedy temperatura spadła do -16 ° C, stoki zostały otwarte aż do stacji Sommerbergalm na wysokości 2100 m, a cała dolina Tuxertal była pokryta śniegiem.
Czytaj dalej Hintertux – biuro rzeczy znalezionych.
Sezon – Start!
Nie ma co czekać…
W Europie susza, ale trudno. Szczerze mówiąc myślałem, że po tym co widziałem na kamerkach i zdjęciach w sierpniu…
Czytaj dalej Sezon – Start!
Sezon odroczony.
No cóż… Bardzo chciałem rozpocząć sezon we wrześniu. To jedyny miesiąc, w którym nie było mi jeszcze dane poszusować.
Śledziłem sytuację na stokach, ale ostatecznie otrzymałem taką odpowiedź na moje pytanie o warunki:
Czytaj dalej Sezon odroczony.
Sezon w Zermatt nie kończy się nigdy!
W tym roku postanowiłem pojeździć na nartach w miesiącach, w których nie miałem jeszcze okazji tego robić. Lipiec był jednym z nich więc w ubiegłym tygodniu spędziłem 3 dni w Zermatt. Oto garść refleksji.
Czytaj dalej Sezon w Zermatt nie kończy się nigdy!
Dzień Wewnętrznego Dziecka na Hintertuxie.
1 czerwca przypada Międzynarodowy Dzień Dziecka.
Z tej okazji w tym roku postanowiłem zabrać swoje wewnętrzne dziecko na lodowiec Hintertux.
Czytaj dalej Dzień Wewnętrznego Dziecka na Hintertuxie.
Uwielbiam ratraki.
Uwielbiam ratraki! To może być pozostałość chłopięcej miłości do wielkich maszyn jak i symptom kryzysu wieku średniego 🙂
Na Harleya czy Corvettę raczej sobie nie pozwolę, zresztą chętniej zasiadłbym za sterami Pistenbully 600 czy Prinoth BisonX.
Czytaj dalej Uwielbiam ratraki.
Pożegnanie zimy (w Austrii).
Majówka na lodowcu to powszechna praktyka, a Stubai to jeden z popularniejszych kierunkach, ale kilkoma refleksjami i zdjęciami chętnie się podzielę 🙂
Zacznijmy od tego, że z pogodą było tak jak na większości moich lodowcowych „3-dniówek”: 1 dzień słońca, 1 dzień chmur i 1 dzień opadów.
Czytaj dalej Pożegnanie zimy (w Austrii).