Po zeszłorocznej, udanej wyprawie na wulkan Etna, w tym roku moją uwagę przykuło inne, dość nietypowe miejsce: grecki ośrodek Parnassos.
Czytaj dalej Moje wielkie, greckie… śmiganie!
Sezon nie kończy się nigdy!
Po zeszłorocznej, udanej wyprawie na wulkan Etna, w tym roku moją uwagę przykuło inne, dość nietypowe miejsce: grecki ośrodek Parnassos.
Czytaj dalej Moje wielkie, greckie… śmiganie!