Powder alert w Wilnie.

Czas na coroczny, wakacyjny off-topic.
W tym roku już wspominałem, że wybrałem się z pociechami na Litwę. Tak na dobrą sprawę Litwę śmiało można uznać za letnią, narciarską destynację, a to dzięki hali w Durskiennikach. Tak jednak się nie udałem, choć po drodze mijały mnie kluby ze Szpindlerowego Młyna, zapewne udające się na treningi. Czytaj dalej Powder alert w Wilnie.

Hygge i MTB na 0 m.n.p.m.

Czas na tradycyjny, wakacyjny, rowerowy off-topic. Szukając sensownej cenowo miejscówki na familijne wakacje nad morzem, przemierzałem mapę na bookingu, wybrzydzając nad ofertami rodzimymi, a następnie niemieckimi. Ku mojemu zdziwieniu, najlepszy stosunek jakości do ceny (wg zdjęć i opinii) zaoferowało agroturystyczne gospodarstwo w duńskiej Jutlandii i tak oto tu wylądowaliśmy, zapakowawszy wcześniej sporo prowiantu do auta, gdyż niskie ceny nie są z zasady wizytówką Skandynawii.
Czytaj dalej Hygge i MTB na 0 m.n.p.m.