Ileż to razy wielu z Was stawało przed dylematem, czy niedzielę wykorzystać na szusowanko, czy też wypełnić powinność zgodnie z trzecim przykazaniem. Oczywiście można przyjąć, że skoro Boga wielbić można tańcem lub śpiewem, to można robić to także wycinając nartami skręty w sztruksie. Świetnym miejscem na spotkania ze Stwórcą jest na przykład Ski Arena Szrenica – w kolejce na Puchatka stoimy wystarczająco długo, by zmówić cały różaniec, a sama jazda trwa tak krótko, że zmieścimy tu jakiś akt strzelisty.
Gdybyście jednak chcieli pogodzić jazdę na nartach z wizytą w świątyni, to przygotowałem dla Was mini przewodnik! Jeżdżąc na nartach tu i ówdzie odwiedziłem kilka ośrodków, w których kościoły znajdują się bezpośrednio przy, lub na samym stoku. W ten sposób możecie wprost z nart wskoczyć w kościelne ławy! Czytaj dalej Z Bogiem! Najlepsze miejscówki dla wierzących – szusujących!
Jaňské Lázně i niesforny WILLY DICK.
Jaňské Lázně (Jańskie Łaźnie) to miasteczko wszechstronnie zasłużone dla narciarstwa, jak i zdrowia jako takiego. Ze źródeł termalnych korzysta się już tutaj od 1000 lat i przez millennium, z tutejszych, leczniczych walorów skorzystała niezliczona liczna ludzi i instytucji, z Wehrmachtem włącznie… Czytaj dalej Jaňské Lázně i niesforny WILLY DICK.
„Last Christmas” (aj gejw ju maj hart).
Jaki jest najbardziej narciarski, świąteczny hit? Oczywiście „Last Christmas”! Co roku słyszymy go wielokrotnie, ale można też go sobie obejrzeć. A oto co zobaczymy w klipie. Czytaj dalej „Last Christmas” (aj gejw ju maj hart).
Jesteśmy w Czarnej…
Ośrodek Czarna Góra (ta na Dolnym Śląsku) od lat tytułuje się on mianem „najlepszego w regionie” i było tak nawet w czasach, gdy narciarzy na górę wciągał nikczemnie powolny, 2-osobowy wyciąg, zaś punkty gastronomiczne i wypożyczalnie gnieździły się w zapleśniałych „grzybkach”; świadczy to tylko o tym, jak licha jest oferta polskich ośrodków narciarskich. Czytaj dalej Jesteśmy w Czarnej…
Zieleniec – ośrodek Schrödingera.
Odpowiedź na pytanie, czy warto jechać na narty do Zieleńca, nie jest jednoznaczna: jest to ośrodek, który zdecydowanie warto odwiedzić, jak i taki, którego za wszelką cenę trzeba unikać. Wszystko zależy od tego, jakimi narciarzami jesteśmy i jakich doznań szukamy na stokach. Czytaj dalej Zieleniec – ośrodek Schrödingera.
Pod Czarnym Koziorożcem – Kaunertal.
Przy okazji skorzystania ze sklepu i serwisu ski24.pl otrzymałem voucher na dodatkowy dzień jazdy przy zakupie karnetu na lodowcu Pitztal lub Kaunertal. A że moje gigantowe szkolenie odbywało się właśnie na tym drugim, to miałem okazję bliżej poznać tamtejsze nartostrady. Czytaj dalej Pod Czarnym Koziorożcem – Kaunertal.
Ski Bum na gigancie!
Od dawna w swoich artykułach i wpisach promuję dbanie o technikę jazdy i jej rozwijanie, aby jeździło się przyjemniej i bezpieczniej. Dlatego ten sezon zacząłem od solidnego, szkoleniowego uderzenia, jakim był udział w kursie „Gigantowy Progres”, organizowanym przez natyczki.pl.
Dobra technika i co z niej wynika.
Kilka dni temu pisałem, dlaczego warto dbać o sprzęt i regularnie go serwisować. Drugim, ważnym dla mnie filarem, na którym opiera się bezpieczne i dające przyjemność narciarstwo, jest dbanie o technikę jazdy. Uważam, że każdy narciarz powinien przynajmniej raz w roku zrobić sobie sesję z instruktorem. Twierdzę nawet, że praca nad poprawą narciarskich umiejętności powinna mieć priorytet w stosunku do „kombinacji” ze sprzętem. Czytaj dalej Dobra technika i co z niej wynika.
Ostro, ale z dobrym poślizgiem.
W tym sezonie o moje narty zadbał serwis ski24.pl. Już jakiś czas temu je odebrałem – naostrzone, nasmarowane i gotowe do sezonu. Do przygotowania sprzętu mam podejście podobne, jak do pracy nad techniką czy w ogóle do innych aspektów życia – a mianowicie zdroworozsądkowe. Choć wydaje się do oczywiste, nie jest to regułą! Czytaj dalej Ostro, ale z dobrym poślizgiem.
Szusowanko na szóstkę – 6 lodowców na idealne wejście w sezon (2023).
Jesień 2023 nie rozpieszczała narciarzy – nawet na lodowcach naprawdę biało zrobiło się dopiero pod koniec października. Pewne jest jednak, że sezon narciarski w końcu ruszy na dobre! Zróbmy sobie zatem nieco głębszy przegląd miejscówek, w których ów sezon można zainaugurować ( i które położone są w rozsądnej odległości od Polski) i zobaczmy, co tam na nas czeka.
Czytaj dalej Szusowanko na szóstkę – 6 lodowców na idealne wejście w sezon (2023).
