Z Bogiem! Najlepsze miejscówki dla wierzących – szusujących!

Ileż to razy wielu z Was stawało przed dylematem, czy niedzielę wykorzystać na szusowanko, czy też wypełnić powinność zgodnie z trzecim przykazaniem. Oczywiście można przyjąć, że skoro Boga wielbić można tańcem lub śpiewem, to można robić to także wycinając nartami skręty w sztruksie. Świetnym miejscem na spotkania ze Stwórcą jest na przykład Ski Arena Szrenica – w kolejce na Puchatka stoimy wystarczająco długo, by zmówić cały różaniec, a sama jazda trwa tak krótko, że zmieścimy tu jakiś akt strzelisty.
Gdybyście jednak chcieli pogodzić jazdę na nartach z wizytą w świątyni, to przygotowałem dla Was mini przewodnik! Jeżdżąc na nartach tu i ówdzie odwiedziłem kilka ośrodków, w których kościoły znajdują się bezpośrednio przy, lub na samym stoku. W ten sposób możecie wprost z nart wskoczyć w kościelne ławy! Czytaj dalej Z Bogiem! Najlepsze miejscówki dla wierzących – szusujących!

Jesteśmy w Czarnej…

Ośrodek Czarna Góra (ta na Dolnym Śląsku) od lat tytułuje się on mianem „najlepszego w regionie” i było tak nawet w czasach, gdy narciarzy na górę wciągał nikczemnie powolny, 2-osobowy wyciąg, zaś punkty gastronomiczne i wypożyczalnie gnieździły się w zapleśniałych „grzybkach”; świadczy to tylko o tym, jak licha jest oferta polskich ośrodków narciarskich. Czytaj dalej Jesteśmy w Czarnej…

Dobra technika i co z niej wynika.

Kilka dni temu pisałem, dlaczego warto dbać o sprzęt i regularnie go serwisować. Drugim, ważnym dla mnie filarem, na którym opiera się bezpieczne i dające przyjemność narciarstwo, jest dbanie o technikę jazdy. Uważam, że każdy narciarz powinien przynajmniej raz w roku zrobić sobie sesję z instruktorem. Twierdzę nawet, że praca nad poprawą narciarskich umiejętności powinna mieć priorytet w stosunku do „kombinacji” ze sprzętem. Czytaj dalej Dobra technika i co z niej wynika.

Szusowanko na szóstkę – 6 lodowców na idealne wejście w sezon (2023).

Jesień 2023 nie rozpieszczała narciarzy – nawet na lodowcach naprawdę biało zrobiło się dopiero pod koniec października. Pewne jest jednak, że sezon narciarski w końcu ruszy na dobre! Zróbmy sobie zatem nieco głębszy przegląd miejscówek, w których ów sezon można zainaugurować ( i które położone są w rozsądnej odległości od Polski) i zobaczmy, co tam na nas czeka.
Czytaj dalej Szusowanko na szóstkę – 6 lodowców na idealne wejście w sezon (2023).