Z okazji Halloween przygotowałem dla Was zestawienie najbardziej osobliwych wyciągów narciarskich. Niektórymi już jeździłem, innymi jeszcze nie, a jeszcze innymi nikt nigdy już nie pojeździ, bo nie istnieją…
(Mokry) sen o Warszawie.
Przy okazji odwiedzin u znajomych w Warszawie postanowiłem wyskoczyć na Górkę Szczęśliwicką, na której prężnie działa stok narciarski. Wizyta ta miło mnie zaskoczyła!
Narty to sport całoroczny!
We wrześniu 2024 jeździłem na nartach na Hintertuxie. Po raz pierwszy w życiu pojechałem na narty we wrześniu, ale byłem zdeterminowany, bo w ten sposób zadałem ostateczny cios tezie, jakoby narciarstwo było sportem zimowym! Jak i gdzie zatem jeździć na nartach przez okrągły rok?
Sezon 24/25 otwarty!
Niż, który we wrześniu przyniósł w wielu miejscach Europy ulewy i powodzie, zaliczył też gościnne występy w Alpach, przynosząc obfite opady śniegu. Takiego, wrześniowego ataku zimy nie było w Alpach od lat, więc czym prędzej zamieniłem samochód w „mikrokamper” i wyskoczyłem pojeździć w niedzielę na nartach na lodowcu Hintertux!
Szczęśliwa „siódemka” – 7 lodowców na idealne wejście w sezon (edycja 2024).
Wrzesień 2024 zaczął się od wielkiej śnieżycy, więc alpejskie lodowce bądź to wznowiły sezon (Hintertux), bądź to wcześnie go zaczynają (np. Stubai). Zróbmy sobie zatem nieco głębszy przegląd miejscówek, w których sezon narciarskich można szybko zainaugurować i które położone są w rozsądnej odległości od Polski: Kitzsteinhorn, Pitztal, Kaunertal, Stubai, Hintertux, Sölden i Mölltaler.
Czytaj dalej Szczęśliwa „siódemka” – 7 lodowców na idealne wejście w sezon (edycja 2024).
Kouty nad Desnou – z prądem!
Nie jestem zbyt towarzyski, ale tak jak na narty jeżdżę w małym gronie sprawdzonych znajomych, tak raz w roku organizuję wyjazd seniorów 40+ na e-rowery. Jestem dużym zwolennikiem rowerów elektrycznych, gdyż jest to środek transportu bardzo inkluzywny i pozwala osobom o różnej kondycji i doświadczeniu cieszyć się jazdą po górach i pokonywać większe dystanse.
W tym roku odwiedziliśmy Kouty nad Desnou w czeskich Jesenikach.
Start Your Impossible w Paryżu.
Co mają wspólnego letnie igrzyska paralimpijskie z nartami? Jak się okazuje, coś tam mają, dlatego pozwolę sobie poświęcić paryskiej imprezie kilka zdań.
Parę dni temu miałem okazję odwiedzić stolicę Francji i dopingować zawodników biorących udział w zawodach lekkoatletycznych.
Guete Morge, Alzacjo!
W tym roku zaniedbałem rower, bo dorzuciłem sobie dodatkowe treningi tenisowe. Nadszedł jednak czas, by nieco odrobić te zaległości i przy okazji wizyty u rodziny na pograniczu niemiecko-francuskim udałem się na wycieczkę rowerową w okolicach miasteczka Colmar w Alzacji.
Diuna – edycja narciarska.
W sierpniu zasadniczo zajmowałem się aktywnościami nienarciarskimi. Jadąc jednak pojeździć rollercoasterami w niemieckim Europa Parku, po drodze wypatrzyłem miejsce, którego nie mogłem ominąć! Bawarskie Monte Kaolino to mały park rozrywki, w którym znajdziemy m.in. 260-metrowy stok narciarski, zbudowany z 35 milionów ton piasku kwarcowego, pochodzącego z pobliskiej kopalni kaolinitu.
Zaczęło się lato – czas na narty!
W przedostatni weekend czerwca udałem się zatem na Hintertux. Ze wszystkich letnich miejscówek ta jest chyba najdogodniejsza – nie jest tak daleka czy kosztowna jak środki francuskie, norweskie, czy szwajcarskie, a w odróżnieniu do włoskiego Passo Stelvio jest położona przy dolinie oferującej dużą bazę noclegową i dogodny dojazd. Czytaj dalej Zaczęło się lato – czas na narty!